piątek, 3 sierpnia 2012

REVLON rules :) i trochę mani

Oprócz wspomnianych wcześniej błyszczyków JOKO przed wakacjami kupiłam trzy szminki firmy REVLON, którą bardzo lubię i często ubolewam nad tym, że jest dość trudno dostępna.


Od lewej:

1. REVLON ColorBurst w odcieniu 900 Pink Sugar - szczerze mówiąc to właśnie z tą szminką wiązały się moje największe nadzieję. Miałam ochotę na zupełny "nude" co u mnie jest trudne do osiągnięcia bo mam naturalnie dosyć ciemne usta. No i się przeliczyłam niestety. Szminki u mnie na ustach nie widać prawie wcale, dlatego brak zdjęcia bo po prostu nie ma co oglądać. Dodatkowo w szmince są zatopione maleńkie złote drobinki, których jednak na ustach nie widać.
Szminka ma fajne opakowanie i pewnie ją zużyję chociażby jako podkładowo-ochronną bo nie wysusza ust.



2. REVLON MATTE w odcieniu 004 Pink About It - to akurat udany zakup choć kupując ją nie do końca była przekonana czy będzie fajnie wyglądać.



Zdjęcie drugie pokazuje usta z jedną warstwą - odcień jest delikatnie koralowy i tak ją też najczęściej używam.
Na zdjęciu trzecim usta są bardzo uszminkowane i efekt jest już mocny.
Szminka jest matowa, tylko na zdjęciach błyszcząco wyszła, nie wysusza ust. Opakowanie jest solidne z przeźroczystym szczytem i srebrną satynową okuwką.

3. REVLON Super Lustrous Creme w odcieniu 660 Berry Haute - to był mój eksperyment ponieważ nigdy nie miałam fioletowej, jagodowej szminki i.... wygląda świetnie.



Jest lekko fioletowa, dobrze się nosi, dobrze nawilża, długo trzyma się na ustach. Bardzo ją lubię. Szczególnie gdy dodam do niej fioletowy lakier:







Lakier Da Vinci kupiłam skuszona ceną 3 zł a okazał się bardzo fajny. Co prawda dość długo schnie ale można się poświęcić ;) Nie wiem ile wytrzymuje bez utwardzacza bo ja zawsze stosuję na górę utwardzacz i nabłyszczacz firmy JOKO i spokojnie 3-4 dni mój lakier wytrzymuje w świetnym stanie.
Drugi lakier to Delia w kolorze jasnoróżowym błyszczącym, czyli taki standard ;) też fajny, nie rzucający się w oczy.



5 komentarzy:

  1. Próbowałaś "nude" szminek marki Catrice? Pudrowe, kryjące, może by Ci pasowały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nigdzie w pobliżu nie mam drogerii z kosmetykami Catrice :/ a chętnie bym spróbowała.

      Usuń
    2. Catrice tylko w drogerii Natura.

      Usuń
  2. Nigdy niczego z Revlona nie miałam. Bardzo podobają mi się szminki nude, ale jeszcze żadnej nie mam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też na lakier Da Vinci nie narzekam a za tą cenę to jest wręcz świetny pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń